Małe stowarzyszenie – duża konferencja. Dlaczego „Kaszubska Golgota”?

 

 

W dniu 8 czerwca br. w godz. 10-14 w siedzibie Gdańskiej Szkoły Wyższej przy ul. Biskupiej 24B odbędzie się Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Kaszubska Golgota” organizowana przez olsztyńskie stowarzyszenie Patria Nostra we współpracy z Touro College Berlin. Konferencję finansuje Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach PROO3 na lata 2018-2030. Patroni medialni wydarzenia to Polskie Radio Olsztyn oraz portal Trojmiasto.pl. Patronat honorowy nad konferencją objął Wojewoda Warmińsko-Mazurski, Artur Chojecki oraz Wojewoda Pomorski, Dariusz Drelich.

Małe olsztyńskie stowarzyszenie organizuje dużą, międzynarodową konferencję na temat pierwszej zbrodni ludobójstwa, popełnionej podczas II wojny światowej w lasach piaśnickich pod Wejherowem. Można by było zapytać, czym ta konferencja różni się od innych… Otóż tym, że do rozmów o zbrodniach II wojny światowej angażujemy też instytucje z narodu sprawców. Mało tego. Do „autoryzacji” naszych działań i prawdy o tym, co mówimy  angażujemy żydowsko-amerykańsko-niemiecką uczelnię wyższą – Touro College Berlin. Okazuje się, że Żydzi, którzy tak niechętnie dzielą się tragedią wojny, nagle przyznają, że oni mają swój Holocaust, ale my, Polacy, też mamy swój – opowiada mec. Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra.

Pierwszym prelegentem na konferencji będzie prof. Stephan Lehnstaedt, prowadzący w Touro College Berlin kierunek Studia nad Holocaustem. Zaprezentuje on szeroki rys historyczny. Kolejnym prelegentem będzie dr Marta Ansilewska-Lehnstaedt, która swoją prezentację chce poświęcić konkretnym ofiarom oraz temu, w jaki sposób muzealnicy/miejsca pamięci powinni przedstawiać ofiary, oczywiście na przykładzie Piaśnicy. Zawodowo dr Marta Lehnstaedt pracuje w berlińskim muzeum Stille Helden – stąd temat jej prezentacji. Z kolei prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra – mec. Lech Obara i mec. Szymon Topa omówią na konferencji model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu. Opracują też materiał prawny mówiący o indywidualnych roszczeniach odszkodowawczych. W konferencji uczestniczył będzie także Marek Klat – scenarzysta filmu „Kamerdyner”, który wygłosi słowo wstępne m.in. o trudnych  stosunkach polsko-niemiecko-kaszubskich w przededniu i na początku wojny.

– Liczymy na merytoryczne dyskusje, wymianę poglądów i swoistą burzę mózgów – dodaje mec. Lech Obara.

Celem projektu jest uświadomienie zarówno polskiemu, jak i niemieckiemu społeczeństwu faktu, iż pierwszą zbrodnią ludobójstwa, jakiej dokonały niemieckie siły zbrojne przy pomocy niemieckiej ludności cywilnej na narodzie polskim, była właśnie zbrodnia piaśnicka, czyli Kaszubska Golgota”. Zbrodnia, która praktycznie nie istnieje w polskiej świadomości. Tymczasem od listopada 1939r. do wiosny 1940r. niemieckie wojska okupacyjne w położonym kilka kilometrów od Wejherowa lesie piaśnickim przeprowadziły szereg egzekucji na ludności cywilnej. Szacuje się, że ofiar było 30-40 tysięcy. Działania niemieckiego wojsk były wspierane przez paramilitarną grupę Selbstschutz złożoną z niemieckiej mniejszości narodowej zamieszkałej okolice Wejherowa. Jego największą „zaletą” było to, że jego członkowie byli doskonale zorientowani we wszelkich lokalnych układach i relacjach. Kto jest kim, kto co robił i w co był zaangażowany. A byli to przecież sąsiedzi…

Dlatego Piaśnica, która jest „białą plamą” w historii,  ma ogromne znaczenie symboliczne.

Jest zapowiedzią tego, jaka polityka będzie prowadzona przez III Rzeszę na całych ziemiach okupowanych – podsumowuje prezes Stowarzyszenia Patria Nostra.